Z przebiegu obrad wyłania się smutny obraz. W wyniku patowej sytuacji przy wyborze patriarchy, którego wedle prawa uczestnicy konklawe powinni wybrać większością 2/3 głosów (czyli 5 z 7 uprawnionych kardynałów). Powstały dwa bloki, jeden skupiający 3 "starych" kardynałów i drugi skupiający 4 "nowych". Podjęto próbę przełamania impasu wysuwając kandydaturę bpa Windsora. Niestety, w wyniku braku akceptacji "starzy kardynałowie" podjęli bardziej radykalne kroki odbierając uprawnienia administratorskie kardynałowi Stanisławowi della Rotria podważając legalność w obradach kardynałów Dmowskiego i Oviedo. W wyniku tych działań kardynał Oviedo zapowiedział iż opuszcza konklawe. (03.02.2022, 12:30:18) http://forum.rotria.pl/showthread.php?tid=2987&pid=30490#pid30490
Nie co wcześniej o 11:30:45 kardynał Dmowski ogłosił "Wezwanie do nawrócenia" w którym zapowiedział opuszczenie konklawe. http://forum.rotria.pl/showthread.php?tid=2989&pid=30494#pid30494 Podobnie uczynił kardynał Stanisław della Rotria, arcybiskup Krzysztof Windsor, kardynał Michał Franciszek Lisewicz oraz inf. Stefano Agostini. Decyzje te uznano za podstawę do nałożenia banicji i wydalenia z Rotrii 4 "młodych" kardynałów. Obrady wznowiono o 17:45:10 i niemal w trybie błyskawicznym wybrano nowego patriarchę, ogłaszając to o 18:28:09 http://forum.rotria.pl/showthread.php?tid=2993&pid=30529#pid30529. Starczyło więc 43 minuty.
Daleki jestem od oceny zgodności decyzji o nałożonych banicjach z prawem Rotrii, ale skoro uznano wypowiedzi "młodych" kardynałów po za wątkiem konklawe za opuszczenie murów kaplicy sykstyńskiej, to jak potraktować wypowiedź kardynał Pio Marii Medyceusza zamieszczoną o 12:50:29 w wątku kardynała Dmowskiego "Wezwanie do nawrócenia", czyli również w trakcie trwania konklawe. http://forum.rotria.pl/showthread.php?tid=2989&pid=30494#pid30494
Pozostaje też kwestia przywrócenia uprawnień do czynnego prawa wyborczego dla kardynała Aureliusza Medycejskiego-Zepa. Jak wskazał Fiodor Godunow Kan. 55 CIC stanowi, iż podczas wakansu Stolicy Apostolskiej lub przeszkody w jej działaniu, nie należy niczego zmieniać w zarządzie Kościoła powszechnego; powinny zaś być zachowane ustawy specjalne wydane na te okoliczności. Kamerling nie posiadał kompetencji w zakresie przywrócenia wyżej wymienionego do pełni praw. Jak by nie kreować rzeczywistość wnioski nasuwają się same, "starzy" kardynałowie od początku próbowali wpłynąć na przebieg i wybór nowego patriarchy i nie bacząc na skutki swych działań dopięli swego.